Na biszkopt:
-
¾ szklanki cukru
-
1 szklanka mąki
-
2 łyżki kakao
-
2 łyżeczki proszku do pieczenia
Krem:
-
3 budynie czekoladowe ( bez cukru)
-
5 łyżek cukru
-
600 ml mleka
-
250 g masła
Polewa:
-
300 g rodzynek
-
1 szklanka wódki (spokojnie wystarczy więcej niż 1/2 szklanki)
-
1 czekolada gorzka
-
1 czekolada mleczna
-
½ kostki masła (dałam większą połowę masła)
Ponadto:
-
Dżem z czarnej porzeczki (nie dałam)
Wykonanie:
Rodzynki włożyć do słoika, zalać wódką, zakręcić słoik i zostawić na 24 godziny.
Biszkopt:
Białka ubić z cukrem
na bardzo sztywną pianę. Dodać żółtka i jeszcze ubijać. Następnie dodać
przesianą mąkę, kakao i proszek do pieczenia. Delikatnie wymieszać.
Wylać do formy (wyłożonej papierem do pieczenia) o wymiarach ok. 23 x 38
cm. Włożyć do nagrzanego piekarnika i piec około 30 minut w
temperaturze 170 °C. do tzw. suchego patyczka.
Krem:
Ugotować budynie z 5 łyżkami cukru, na mleku. Masło utrzeć na puszystą masę. Ucierając dodawać porcjami zimny budyń.
Polewa:
W rondelku roztopić
masło, dodać kostki czekolady i mieszać aż czekolada się rozpuści.
Roztopioną czekoladę lekko ochłodzić, dodać do niej odcedzone rodzynki
(nie dawać rodzynek do gorącej czekolady). Pozostałym alkoholem można
nasączyć biszkopt, lub dać trochę do kremu.
Składanie ciasta:
Ostudzony biszkopt
przekroić wzdłuż. Nasączyć lekko alkoholem. Jeden płat ciasta posmarować
połową kremu. Na krem nałożyć dżem i przykryć drugim płatem ciasta. Na
wierzchu rozsmarować drugą połowę kremu i zalać ostudzoną polewą.
Zapraszam na bloga www.mojeciacho.blox.pl
/źródło przepisu mojepyszności.blox.pl/